Termin ukończenia pracy nad halą sportową ma zostać przesunięty już trzeci raz

Koniec sierpnia dopiero w roku 2023 może być terminem zakończenia prac budowlanych związanych z inwestycją w halę sportową na terenie Gorzowa Wielkopolskiego. Oznaczałoby to, że termin zostanie przesunięty po raz trzeci. Opóźnienie łącznie wyniesie nieco ponad 8 miesięcy. Główny wykonawca złożył dokumenty z orzeczeniem o kolejnym przedłużeniu terminu wykonania inwestycji. Jest to trzeci raz, gdy data ukończenia hali sportowej została przesunięta.

Mimo wszystko urząd odniósł się do tego z dystansem. Zwrócił uwagę na to, że będą takie roszczenie wnikliwie badać i zwrócą uwagę na to, czy wykonawca faktycznie posiada stosowne dokumenty na to, aby rościć sobie prawo do przedłużenia rozpoczętych prac. Jeżeli dokumenty wykażą, że prośba o przedłużenie terminu wykonania jest stosowna, może się faktycznie okazać, że generalny wykonawca otrzyma nowy termin, to jest przedłużenie wykonania prac do końcówki przyszłego roku.

Jeżeli miasto zgodzi się na przesunięcie terminu będzie to oznaczało, że data wykonania została przełożona po raz trzeci

Na początku Budimex zobowiązał się do postawienia hali w stanie surowym przez niecałego pół roku. Oczywiście niewiele wyszło z tych obietnic. Okazało się, że 24 lutego, czyli po wybuchu wojny na Ukrainie, tempo roboty związanej z wykończeniem hali znacznie spowolniło. Wielu pracowników firmy bowiem pochodzi z Ukrainy. Do nowego terminu oddania hali pozostanie 11 miesięcy. Natomiast hala sportowa nadal nie ma ukończonego nawet dachu.

Obecny plan budowy skonstruowany po wybuchu wojny przewiduje, że dach pojawi się na przełomie października i listopada. Firma wydała oświadczenie, w którym zwraca uwagę na to, że zaszły ewentualności, na które nie mieli zbyt wiele wpływu. Dlatego też w dokumentach uznają przesunięcie terminu budowy hali sportowej na terenie Gorzowa Wielkopolskiego za stosowne.