Obawy działkowców. Teren za ogródkami ROD Stilon przekształca się w oborę?

Obawy działkowców. Teren za ogródkami ROD Stilon przekształca się w oborę?

W ostatnich dniach, tętniący życiem teren położony za ogródkami działkowymi ROD Stilon na ul. Szarych Szeregów w Gorzowie Wielkopolskim, stał się miejscem intensywnych prac związanych z wycinaniem drzew. Ta nagła zmiana krajobrazu wywołała niepokój u lokalnych działkowców, którzy obawiają się, że te prace są częścią planu na przekształcenie tej zieleni w oborę dla bydła.

Pierwsze informacje o możliwości takiej przebudowy pojawiły się już w lipcu na portalu Gorzowianin. Zgłoszenie dotyczyło prywatnego przedsiębiorcy, który wynajmował teren o powierzchni 3,5 ha od Spółdzielni Mieszkaniowej „Górczyn”, znajdujący się bezpośrednio za ogródkami ROD Stilon. Wydzierżawiony teren, przeznaczony do użytku rolniczego przez lokalny plan zagospodarowania przestrzennego, miał służyć zarówno produkcji roślinnej, jak i zwierzęcej przez okres 7 lat.

Zaniepokojenie ze strony działkowców narastało przez całe lato, kiedy zaczęły dochodzić do nich plotki o planowanym utworzeniu obory dla bydła na wydzierżawionym terenie. Niepokój potęgowało czyszczenie terenu, które miało miejsce tuż za ich własnością. Działkowcy wyrażali swoje oburzenie i podkreślali swoją niechęć do pomysłu stworzenia hodowli bydła tak blisko ich własnego gruntu, obawiając się przede wszystkim uciążliwego zapachu i problemu z muchami.

Na początku września, wycinka drzew nabrała tempa. Ciężki sprzęt pojawił się na miejscu i drzewa zaczęły znikać w szybkim tempie. „Obszar bezpośrednio za naszymi działkami jest intensywnie oczyszczany i wygląda na to, że rzeczywiście może tam powstać hodowla”, obawiał się czytelnik Bartłomiej. Podobne obawy wyrażali inne osoby, jak Danuta, mieszkanka Gorzowa: „Mam działkę tam i faktycznie – wszystkie drzewa są ścinane. Wygląda na to, że mają tam założyć hodowlę krów”. Paulina dodaje: „Z minuty na minutę znika kolejne drzewo”.

Do tej pory osoba, która wydzierżawiła działkę od SM Górczyn, nie złożyła jeszcze wniosku o pozwolenie na budowę obory. Jak na razie, prace ograniczają się do wycinania drzew i porządkowania terenu.