Jednostki straży pożarnej walczyły z żarem wydobywającym się spod pociągu

Jednostki straży pożarnej walczyły z żarem wydobywającym się spod pociągu

W Gorzowie miało miejsce zgłoszenie na numer alarmowy, które dotyczyło pożaru w środę 9 grudnia. Do niebezpiecznej sytuacji doszło mniej więcej po godzinie 21. Świadkowie zwrócili uwagę na to, że zapaliły się dwie lokomotywy. Na szczęście ktoś w porę zareagował i powiadomił o tym służby. Zdarzenie wywołało mnóstwo paniki zarówno wśród obserwatorów, jak i osób zamieszkujących okolicę. Co wiemy więcej na temat tego zgłoszenia?

Komunikat dotyczący powiadamiania ratunkowego postawił służby ratunkowe na nogi w kilka chwil. Wiedzieli, że płonące lokomotywy mogą wyrządzić wiele szkód. Spod lokomotyw wydobywały się iskry, które doprowadziły do zapłonu. Na miejsce zdarzenia wysłano aż pięć jednostek funkcjonariuszy straży pożarnej. Na pomoc przyjechali również strażacy z ochotniczej służby. Po dojeździe okazało się, że ogromna ilość iskier wydobywająca się spod maszyny wcale nie była pożarem. Obywatele nieświadomie wprowadzili w błąd strażaków. Z tego artykułu dowiecie się z kolei o sytuacji, w której mężczyzna chciał podpalić komendę w Brzozowie.

Okazuje się, że ludzie obserwujący takie zdarzenia bardzo często mylą pracę pociągów SPENO z pożarem

Przerażeni obywatele wznieśli alarm, ponieważ myśleli, że doszło do realnego pożaru. Tymczasem okazało się po przyjeździe straży pożarnej, że były to lokomotywy SPENO. Chociaż zgłoszenie dotyczące tego, że palą się lokomotywy, było drobną dezinformacją, strażacy potraktowali je całkiem łagodnie. Strażacy szybko zauważyli, że rzekomy pożar i mnóstwo wydobywających się iskier to tylko praca pociągu SPENO. Lokomotywy tego rodzaju pomagają w szlifowaniu torów. Dzięki ich regularnej pracy konserwacyjnej tory są lepiej przystosowane do jazdy.

Odpowiednio wyszlifowane tory są mniej hałaśliwe i rzadziej się psują. Dlatego praca pociągów SPENO jest niezbędna, aby zachować odcinek jazdy pociągów transportowych we właściwym stanie. Strażacy wyjaśnili również, że to sporadyczne zgłoszenia. Wiele osób powiadamia strażaków o rzekomych pożarach, gdy zauważą pracę pociągu SPENO. Taka pomyłka jest szczególnie popularna w nocy. Wtedy duża ilość iskier ze względu na ograniczoną widoczność jeszcze bardziej przypomina buchające podczas pożaru płomienie. Przed wezwaniem służb starajmy się upewnić, czy zjawisko faktycznie jest zagrożeniem.