Skandal w Gorzowie: Radni PO domagają się odwołania wiceprzewodniczącego za obraźliwe słowa

Na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego atmosfera była napięta. Radni Platformy Obywatelskiej podjęli zdecydowane kroki, proponując usunięcie Sebastiana Pieńkowskiego z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Kontrowersje wywołały jego komentarze w sieci, w których określił członków Platformy mianem „putinowców”. Te słowa były iskrą, która wznieciła ogień politycznej dyskusji.

Wniosek o usunięcie ze stanowiska

Inicjatorem formalnego wniosku był radny Jakub Derech Krzycki. Dokument opiera się na przepisach ustawy o samorządzie gminnym, szczególnie na art. 20 ust. 1a oraz art. 19 ust. 4. Propozycja zakładała natychmiastowe włączenie kwestii odwołania Pieńkowskiego do porządku obrad sesji.

Nieakceptowalne komentarze w mediach

Radny Krzycki stanowczo podkreślił, że zachowanie Pieńkowskiego jest nie do przyjęcia. „Obraźliwe komentarze w mediach społecznościowych, szczególnie w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej, są nieodpowiedzialne” – stwierdził. Porównanie do „putinowców” w dobie wojny w Ukrainie okazało się punktem kulminacyjnym, wywołującym zdecydowaną reakcję.

Kontrowersje wokół słów Pieńkowskiego

Według radnego Krzyckiego, nazwanie członków Platformy „putinowcami” było krokiem za daleko. W obliczu konfliktu na Ukrainie, takie wypowiedzi są uznawane za skandaliczne i niewłaściwe. Rada Miasta musi zareagować na takie postępowanie, co skłoniło radnych do złożenia wniosku o odwołanie.

Decyzja i głosowanie

Procedura formalna została spełniona, a wniosek trafił do Przewodniczącego Rady wraz z wymaganą liczbą podpisów. Wyniki głosowania były jasne: 16 radnych poparło dodanie punktu dotyczącego odwołania do porządku obrad, 4 było przeciwnych, a 3 wstrzymało się od głosu. Tym samym Rada Miasta zajmie się kwestią odwołania Pieńkowskiego podczas tego samego posiedzenia.