Podpalenia na Górczynie: Dwa pożary w zaledwie 6 minut!

Podpalenia na Górczynie: Dwa pożary w zaledwie 6 minut!

Wczesny poranek na osiedlu Górczyn przyniósł nieoczekiwane wydarzenia, które zaniepokoiły lokalną społeczność. Dwa niemal równoczesne pożary przy ul. Narutowicza oraz Chłopickiego stawiają pytania o celowe działanie. Czy to przypadek, czy celowe działanie?

Poranna akcja straży pożarnej

Tuż przed piątą rano, dokładnie o 4:49, strażacy zostali wezwani do gaszenia pożaru wiaty ze śmietnikami przy ul. Narutowicza. Zaledwie sześć minut później, o 4:55, kolejny alarm brzmiał na ul. Chłopickiego, gdzie płonęły kontenery oraz zaparkowany ford mondeo. Szybka reakcja służb była niezbędna, aby zminimalizować straty i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.

Strategiczna odpowiedź na zagrożenie

Na miejsce pierwszego zdarzenia skierowano jeden zastęp straży pożarnej, który szybko zajął się gaszeniem ognia. Drugi pożar wymagał bardziej złożonej operacji, dlatego też interweniowały dwa zastępy straży pożarnej oraz policja. Ta skoordynowana akcja była kluczowa, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się płomieni.

Przypuszczenia o podpaleniu

Wstępne ustalenia wskazują na możliwość celowego podpalenia. Bliskość czasowa i lokalizacyjna obu incydentów sugeruje, że mogły być one częścią zaplanowanego działania. Oficer prasowy gorzowskiej straży pożarnej, Karol Brzozowski, podkreśla, że oba miejsca znajdują się w bliskiej odległości od siebie, co wzmacnia te przypuszczenia.

Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu

Choć sytuacja została szybko opanowana, mieszkańcy Górczyna pozostają zaniepokojeni możliwością kolejnych zagrożeń. Lokalne władze apelują o czujność i współpracę z policją w celu wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia. Wspólne działania mogą przyczynić się do zapewnienia spokoju i bezpieczeństwa na osiedlu.