Seniorka straciła fortunę na oszustwie telefonicznym w imię ochrony oszczędności
W Gorzowie Wielkopolskim doszło do niepokojącego incydentu, który powinien być przestrogą dla wszystkich. Starsza kobieta stała się ofiarą wyrafinowanego oszustwa telefonicznego. Wszystko zaczęło się od telefonu rzekomego pracownika banku, który poinformował seniorkę o zaciągniętym na jej dane kredycie. Sugerowano, że za procederem stoi nieuczciwy pracownik innej instytucji finansowej.
Przebieg oszustwa
Oszuści, by zyskać wiarygodność, przekazywali seniorkę pomiędzy różnymi „departamentami”, symulując profesjonalną pomoc. Każda z rozmów utwierdzała kobietę w przekonaniu, że dla ochrony swoich finansów i wsparcia śledztwa powinna postępować zgodnie z instrukcjami rozmówców. W efekcie, przekonała się do zaciągnięcia kredytu w wysokości prawie 50 tysięcy złotych, który trafił na konto oszustów.
Przełomowa rozmowa z rodziną
Dopiero rozmowa z rodziną otworzyła kobiecie oczy na to, że padła ofiarą przestępstwa. Zrozumiała, że cała historia była starannie zaplanowaną manipulacją mającą na celu wyłudzenie pieniędzy. To tragiczne wydarzenie pokazuje, jak ważna jest komunikacja z bliskimi w przypadku podejrzanych sytuacji.
Apel policji
Policja przestrzega, by zawsze zachować ostrożność wobec telefonicznych instrukcji, zwłaszcza gdy dotyczą one finansów. Nie bójmy się konsultować z rodziną i przyjaciółmi takich spraw, nawet jeśli rozmówca próbuje nas zastraszyć. Rozmowa z bliskimi może uchronić nas przed utratą oszczędności życia.
To wydarzenie jest kolejnym przypomnieniem o konieczności edukacji społecznej dotyczącej metod działania oszustów. Współpraca z rodziną i zaufanie do najbliższych może być kluczem do uniknięcia tragedii finansowych.
Źródło: KMP Gorzów Wielkopolski
