Wybitny zawodnik Muay Thai, Oliwer Jędryczko, odnosi kolejne zwycięstwo w Tajlandii

Z Gorzowa Wielkopolskiego pochodzi zdolny Oliwer Jędryczko, który ponownie triumfował na tajskim ringu. Zmagał się w profesjonalnym pojedynku w Muay Thai, składającym się z pięciu rund. Jego przeciwnikiem był doświadczony 31-letni Hiszpan, który miał za sobą już 50 walk na zawodowym poziomie.
Oliwer opisuje swoje ostatnie doświadczenie: „Nigdy nie miałem okazji rywalizować z przeciwnikiem o takiej sile i mocy, który dodatkowo znacznie przekroczył dozwoloną wagę”. Przy ringu Oliwera wspierali Patryk Kaczmarczyk z KSW, Paweł Pająk i Shamrock Wesołowski. Pierwsza runda była wyjątkowo ciężka dla gorzowianina – musiał zmierzyć się z potężnymi uderzeniami łokciem w głowę ze strony rywala.
Przebieg pierwszej rundy skłonił Oliwera do zmiany taktyki. Dzięki temu druga runda była bardziej zrównoważona. Od trzeciej rundy widoczna była dominacja gorzowianina, która utrzymywała się aż do końca pojedynku.
Oliwer zdecydowanie przejął inicjatywę, skupiając swoje ataki na żebrach przeciwnika, dodatkowo zadając ciosy kolanem i kopnięcia w mostek. Jego akcje poprzedzone były bokserskimi kombinacjami, które zrobiły duże wrażenie na hiszpańskim rywalu.
Mimo że Oliwer jest znany z dynamicznego stylu walki, w tym przypadku musiał skupić się na twardym i statycznym starciu, stopniowo niszcząc przeciwnika. „W hali panowało ponad 40 stopni Celsjusza i 90-procentowa wilgotność – czułem, że warunki są bardzo wymagające. Nie byłbym w stanie wytrwać na ringu do końca zachowując mój pierwotny styl walki. Zmiana strategii okazała się dobrym posunięciem” – komentuje Oliwer.
18-letni gorzowianin odnotował zwycięstwo przy wsparciu grupy prawie 80 polskich kibiców. Po zakończeniu walki przyznał, że starcie było dla niego kosztowne – miał spuchniętą twarz, piszczel i śródstopie. Na szczęście nie odniósł jednak żadnych złamań…
Na co dzień Oliwer Jędryczko trenuje w klubie KS Dragon Gorzów pod okiem trenera kadry Polski w kickboxingu – Rafała Bagińskiego.